Możemy to głośno powiedzieć - sezon w Boszkowie rozpoczął się na dobre. Pogoda w majowe weekendy sprzyja, więc do Boszkowa zjeżdżają się turyści z różnych zakątków Polski. Wielu z nich robi porządki przy swoich domkach letniskowych, a jeszcze inni po porostu wypoczywają i korzystają z idealnych warunków do relaksu nad jeziorem.
Wysprzedane artykuły potrzebne na grilla w pobliskich sklepach, wynoszone opakowania wody, czy skrzynki piwa - taki widok towarzyszący nam w okolicach weekendu może świadczyć tylko o jednym, ruszył sezon wypoczynku w Boszkowie, do którego zjeżdżają kolejne osoby upragnione odpoczynku od codzienności. W tym roku wypoczynek przebiega pod znakiem epidemii, dlatego przejeżdżając ulicami nad jeziorem zauważymy osoby w maseczkach oraz rękawiczkach, chociaż szczerze musimy przyznać, że nie jest ich za wiele. Ewidentnie widać chęć oderwania się od otoczki koronawirusowej i reżimu sanitarnego.
Turyści przede wszystkim wybierają się nad jezioro. Kolejki można spotkać do punktów oferujących chłodne lody i słodkie gofry, ale i miejscami tworzą się do punktów z "fasto-foodami". Boszkowo zaczyna tętnić swoim życie, jak każdego roku o tym czasie. Każdy może przyjechać spędzić czas nad urokliwym brzegiem jeziora. Czy ustosunkujemy się do zasad, czy też nie, to już sprawa każdego z nas. Ciepła coraz więcej, więc i widać pierwsze wiosenne "odmrażanie". Na pewno korzystając z głową, możemy cieszyć się długo z tego, co daje nam najlepszego Boszkowo.
Poniżej przedstawiamy filmik z sobotniego popołudnia