Do naszej redakcji zwróciły się osoby, które zamieszkują okolice ul. Leśnej we Włoszakowicach. Skarżą się oni na właścicieli psów, którzy nie sprzątają po swoich pupilach.

Temat odchodów zwierząt, które wyprowadzamy na spacer, co pewien czas pojawia się w przestrzeni publicznej. Najcześciej wtedy, gdy kolejny raz obserwowani są właściciele, którzy nie sprzątają po swoich pupilach. W tym wypadku mieszkańcy skarżą się na właścicieli psów, którzy nie przejmują się obowiązkiem sprzątania po swoich czworonogach. 
W rozmowie z redakcją wlopi słyszymy: 

Psy małe i duże załatwiają się na chodniku, sikają na krzaczki zielone, które schną. Właściciele nie reagują, nie sprzątają po swoich pupilach. Po drugiej stronie ulicy jest park i tu jest im za daleko się przejść.

Bezradni mieszkańcy zwrócili się do nas z apelem, do którego się przyłączamy. SPRZĄTAJMY PO NASZYCH PUPILACH, PONIEWAŻ SAMI BYŚMY NIE CHCIELI MIEĆ TAKICH  NIESPODZIANEK PRZED SWOIMI DOMAMI! Wystarczy zabrać ze sobą woreczek oraz postarać się, aby czworonogi nie sikały na gminne krzaczki przy drogach.

zdjęcie: czytelni, ul. Leśna we Włoszakowicach