Miniony weekend upłynął pod znakiem ogromnych upałów oraz masy przyjezdnych turystów, którzy ochłody szukali w jednej z najbardziej znanych wypoczynkowych miejscowości okolicy.
Na bieżąco śledziliśmy sytuację na drogach kierujących do Boszkowa-Letniska oraz na plażach tej samej miejscowości. W sobotę od samego rana panował wzmożony ruch, a parkingi Boszkowa szybko zapełniły się po same brzegi - podobnie, jak i lokalne plaże. Prawdziwy dramat miał rozegrać się jednak dopiero w niedzielę i tak też było. Tłumy spragnionych relaksu turystów od wczesnych godzin porannych wyruszyli nad plaże jeziora dominickiego, a tak duże nasilenie przyjezdnych osób doprowadziło do olbrzymich korków na wjeździe do miejscowości. Parkingi bardzo szybko okazały się być przepełnione, co dodatkowo generowało kolejne korki, ponieważ przyjeżdżające osoby nie mogły znaleźć dogodnego miejsca, aby zaparkować. Przejazd ze Starkowa do Włoszakowic trwał blisko kilkadziesiąt minut. Podobna sytuacja miała miejsce, gdy wszyscy zgromadzeni zaczęli opuszczać Boszkowo-Letnisko, ponieważ wtedy korek rozpościerał się między Boszkowem, a rondem we Włoszakowicach.
Upały nie odpuszczają, a kolejny weekend zapowiada się równie gorący. Z tego miejsca apelujemy oraz przypominamy o zachowanie bezpieczeństwa podczas podróży. Przypominamy również, że do Boszkowa można dojechać leśną drogą przez Dominice, a gdy widzieć będziemy spore nasilenie, to warto wybrać inne miejscowości z dostępem do jeziora.
CAŁY CZAS MOŻNA SPRAWDZIĆ NATĘŻENIE RUCHU W APLIKACJACH SŁUŻĄCYCH DO NAWIGACJI, A W WIELU WYPADKACH, GDY WIDZIMY, ŻE NATĘŻENIE RUCHU JEST SPORE, TO MOŻEMY ZMIENIĆ NASZE PLANY!
Video: czytelnik