Wiele osób odezwało się do nas z pytaniem odnośnie śmigłowca, który w niedzielne popołudnie bardzo często krążył nad głowami mieszkańców gminy Włoszakowice - wyjaśniamy. 

Helikopter realizował loty widokowe, a startował oraz lądował pod Hotelem Toscania we Włoszakowicach. Z obserwacji miejsca lotów wynikało, że przewozi gości jednego z pobliskich lokali, w którym odbywały się poprawiny po weselu. Krążył najczęściej nad Włoszakowicami oraz nad Jeziorem Dominickim. Loty nie były prowadzone szkoleniowo, ani też ratunkowo.