W piątek tuż po godzinie 22.00 służby zostały powiadomione, iż mężczyzna który poszedł się kąpać w Jeziorze Dominickim nie wyszedł z wody.
Na miejsce zadysponowano kilka jednostek straży pożarnej z łodziami oraz grupę nurków z Kościana. W drodze była również specjalistyczna grupa z sonarem z Poznania, jednak przed ich przyjazdem mężczyzna został odnaleziony.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że mężczyźni poszli się kąpać, a kiedy wyszli z jeziora zorientowali się, że brakuje jednego z nich. Zadzwonili po pomoc - strażacy wszczęli poszukiwania, po godzinie odnaleźli mężczyznę i po wyciągnięciu go z wody rozpoczęli reanimację, która trwała do momentu przyjazdu karetki pogotowia. Niestety mężczyzny nie udało się uratować.