Po trzech tygodniach strajk został zawieszony. Dzwonek w poniedziałek rano zabrzmi znów przy pełnych korytarzach uczniów. 



Miniony czwartek był punktem zwrotnym strajku nauczycieli. Nie milkną echa wypowiedzi prezesa ZNP - Sławomira Broniarza, który oficjalnie ogłosił zawieszenie strajku.
Podkreślił on, że jest to czas dla premiera Morawieckiego, aby rząd przygotował się na merytoryczną i męską rozmowę. W przypadku ponownych starć na linii rząd - ZNP, strajk ponownie wróci od września. Za nami obrady "okrągłego stołu", jednak bez ZNP oraz Forum Związków Zawodowych. Broniarz wyraźnie zapowiedział stworzenie prawdziwego "okrągłego stołu" w czerwcu, aby przystąpić do intensywnych prac nad reformą oświaty. 

Powoli różne środowiska wyciągają wnioski i poddają ocenie przebieg strajku. Obie strony; ta rządowa, jak i nauczyciele czują się wygranymi w tym konflikcie. Cała sytuacja mocno odbiła się na uczniach, a zwłaszcza tych, którzy pisali jeden z egzaminów przypadających na ten rok szkolny. Głosy wśród uczniów, jak i nauczycieli były bardzo podzielone i wpadające w skrajności - od słów poparcia, po słowa poważnej krytyki. 

W piątek na kontach dzieci i rodziców w platformie edziennik pojawił się komunikat o wznowieniu zajęć lekcyjnych. We Włoszakowicach przed szkołą wisiał wielki transparent nad wejściem z napisem "strajk" - zdjęto go, a jutro (29.04.2019) drzwi otwarte będą dla wszystkich uczniów samej szkoły, jak i uczniów z zewnątrz, poszukujących szkoły średniej po gimnazjum, bądź szkole podstawowej - odbywać się będą drzwi otwarte ZSO Włoszakowice. 

Przypomnijmy do strajku na terenie gminy Włoszakowic dołączyły dwie szkoły: Szkoła Podstawowa w Krzycku Wielkim oraz ZSO Włoszakowice. 

Krótkie kalendarium informacji związanych z tematem strajku:

Dwie placówki szkolne dołączą do protestu nauczycieli
Nauczyciele dziękują za wsparcie
Co z maturą we Włoszakowicach?
Uczniowie we Włoszakowicach z klasyfikacją