Zabawy, pokazy oraz występy, to tylko skrawek atrakcji, jakie czekały na wszystkie rodziny podczas IX Rodzinnego Dnia Dziecka zorganizowanego przez Nadleśnictwo Włoszakowice.

To już tradycja, że Nadleśnictwo Włoszakowice każdego roku w czerwcu organizuje Rodzinny Dzień Dziecka. W tym roku po raz dziewiąty setki rodzin przyjechały na Koczury, aby przy pięknej pogodzie skorzystać z masy atrakcji, które czekały na nich od godziny 12:00. Plener malarski, przejazdy bryczką, pokazy strażackie - to jedne z elementów, które cieszyły się dużą popularnością. Najmłodsi mieli pełną gamę atrakcji do wyboru, a wśród nich: pokazy sztuk walki, Lasermaniak, pokazy maszyn leśnych, pływanie kajakami po stawie, dmuchańce, animatorzy oraz wiele innych.

Bardzo duże wrażenie na dzieciach zrobił sokolnik, który pokazał, jak inteligentnym zwierzęciem jest sokół - na zawołanie przylatywał do dłoni, co wywołało zdumienie u najmłodszych. Na scenie występy i śpiew, przy których można było poruszać mocniej bioderkiem, a jeżeli ktoś zgrzał się za bardzo, to mógł zaznać ochłody przebiegając przez kurtynę wodną, rozłożoną dzięki strażakom. 
Na festynie nie mogło zabraknąć również czegoś do zjedzenia. Serwowano pyszną kiełbaskę oraz zupkę, po które ustawiła się bardzo duża kolejka. 

Nie sposób wymienić wszystkiego, co działo się podczas tego rodzinnego dnia dziecka. Sam fakt miejsca sprawia, że dużo osób planuje swój przyjazd. Leśnictwo Koczury, to ostoja przyrody - zobaczymy tu wiele gatunków zwierząt. Bardzo dużo osób zabrało ekwipunek plażowy, dlatego często mogliśmy oglądać rozłożone kocyki, a obok nich piknikowe koszyki. Impreza na stałe wpisała się w gminny kalendarz oraz kalendarz wielu rodzin chcących świetnie spędzić razem niedzielę.

Rodzinny Dzień Dziecka powstał przy wsparciu Gminnego Zakładu Komunalnego we Włoszakowicach, Gminy Włoszakowice, OSP Włoszakowice oraz Ligi Ochrony Przyrody.