Wczoraj późnym wieczorem informowaliśmy o zaginięciu 32-latka z Włoszakowic. Miał on wyjść z domu przed godziną 17.00 12 listopada. Wsiadł do czarnego Citroena C5, a następnie oddalił się w nieznanym kierunku.

Odpowiednie służby rozpoczęły poszukiwania, a w różnych lokalnych mediach oraz na portalach społecznościowych pojawiały się kolejne artykuły, które szybko udostępniane były coraz dalej. Możemy się cieszyć, że za każdym razem tak wiele osób chce pomagać, przez co poszukiwania stają się dużo łatwiejsze. 

W środowy poranek znajomi mężczyzny podali do informacji publicznej wiadomość na stronie FB, że poszukiwany odnalazł się cały i zdrowy.