Kibice, którzy w poniedziałkowy wieczór przyszli do hali sportowej we Włoszakowicach, na pewno nie mogli narzekać na brak emocji, jakie towarzyszyły podczas meczu z MKS Nielbą Wągrowiec.

Młodzicy trenowani przez Huberta Szkudelskiego pokazali, co znaczy grać do ostatnich minut meczu. Spotkanie dużo lepiej rozpoczęli rywale z MKS Nielba Wągrowiec, w 3 minucie 1 bramkę dla gości zdobył gracz z numerem 11 Chomko Hubert. Goście bardzo długo utrzymywali przewagę nad młodzikami z Włoszakowic. Pierwsza połowa zakończyła się ich cztero-bramkową przewagą - 5:9. 

Trenera Szkudelski miał wiele do powiedzenia swoim zawodnikom w szatni. Mobilizacja poskutkowała, drużyna z Włoszakowic od początku drugiej połowy zaczęła odrabiać straty. Pierwsza możliwość wyrównania wyniku pojawiła się w 35 i 36 minucie przy stanie 9:11, jednak podyktowane nam 2 rzuty karne zostały zmarnowane i wprowadziły dodatkowe napięcie. Kolejna okazja została już przez nas wykorzystana. W 44 minucie Alan Malepszy po rzucie karnym doprowadził do remisu 13:13. Chwilę później Eryk Nowak wyprowadził ekipę z Włoszakowic na prowadzenie 14:13. Szybka odpowiedź gości z Wągrowca i znowu remis 14:14. Jednak w dwóch ostatnich minutach nasi zdobyli 2 bramki i goście nie byli w stanie już nas dogonić. Ostatecznie spotkanie zakończyło się zwycięstwem Młodzików z SPR Włoszakowice 16:15.   

Strzelcy bramek dla Włoszakowic:

Alan Malepszy - 8

Eryk Nowak - 4

Joachim Ławecki - 3

Mateusz Ławniczak - 1