Po godzinie 9.00 do policji wpłynęło zgłoszenie o ataku na placówkę pocztową w Lesznie. Sprawcy mieli mieć z sobą długą broń palną i po zajściu odjechać autem marki Kia.

Policja bardzo szybko wyruszyła w pościg za przestępcami, ustawiając na poszczególnych drogach blokady. Takie blokady ustawione zostały na drodze w kierunku Gostynia, czy w Lipnie. Uciekający wybrali jednak za kierunek - gminę Włoszakowice. Patrol z Włoszakowic natknął się na poszukiwanych i ruszył za nimi w pościg. Ci z kolei uciekając porzucili swoje auto tuż za Jezierzycami Kościelnymi, oddalając się następnie do lasu. Na miejsce ruszyły patrole, które wcześniej tworzyły blokady na drogach oraz specjalna jednostka składająca się z wyspecjalizowanych osób do przeczesania lasu. 
Na miejscu zrobiono oględziny auta, a specjalna jednostka wyruszyła na poszukiwania osób uciekających po dokonanym napadzie. 

Całe szczęście, to tylko ćwiczenia. Według założonego wcześniej scenariusza napastnicy mieli sterroryzować placówkę pocztową z bronią, po czym zabrali pieniądze z sejfu i oddalili się. W akcji brało udział kilkanaście jednostek policji.