W minionym tygodniu informowaliśmy o kolejnej wyprawie miejscowego podróżnika Przemka Knopa - tym razem za cel postawił sobie objazd dookoła Polski na SKŁADAKU wyposażonym w przyczepkę. Na bieżąco informuje o swoich poczynaniach na stronie FB "Składakiem dookoła Polski". Sprawdzamy, jak Przemek radzi sobie podczas kolejnych etapów rowerowej podróży.

Poniżej prezentujemy zapiski z Bloga Przemka:

Dzień 2
 
Zepsuty pedał = pchanie roweru przez 15km 😁 Ale udało mi się załatwić za setkę wódki nowy :) Straciłem trochę czasu. Rozładował mi się telefon, więc nie mam pełnej pokonanej dzisiejszej trasy. Kilka zdjęć z widoków po drodze i moje miejsce noclegowe :) Jutro ruszam dalej !
 
Dzień 3
 
Dzień deszczowy. Dwie szprychy połamane. Ale trasa najdłuższa 113 km ! Jestem nad morzem !
 
Dzień 4
 
Warunki atmosferyczne nie sprzyjały.
 
Kilka słów o mnie. Nazywam się Przemek Knop, mieszkam we Włoszakowicach. Zacząłem prowadzić tę stronę, ponieważ wyruszyłem kolejny raz w nieznane. Widzę, że trafiają tutaj osoby, które mnie znają i wiedzą, że nie usiedzę w miejscu zbyt długo. Jednakże chcę przywitać również tutaj tych, których nie znam !
Survivalowe wyczyny stały się moją pasją. Sprawiają mi ogromną przyjemność i gdy tylko wracam z wyprawy do domu, już zastanawiam się, gdzie mnie poniesie następnym razem. Pierwszą swoją dalszą podróż odbyłem autostopem do Pragi. Spodobało mi się. Ta niezależność i chęć poznawania świata rozkwitła we mnie. Więc postanowiłem obrać coś szerszego. Postanowiłem zwiedzić kilka krajów tym samym środkiem transportu co poprzednio. Jechałem przez Słowację, w stronę Węgier aż do Albanii. Łącznie zwiedziłem około 11 państw. Powstał o tym reportaż, którego fragmenty wstawię w kolejnych postach, w ramach pewnej ciekawostki.
Ciągle mi mało, to fakt. Więc rok temu przepłynąłem kajakiem z Jeziora Dominickiego do Morza Bałtyckiego. Nigdy nie odbierałem to jako szaleństwo. Ale, jako cel, wyzwanie, który chcę osiągnąć. Teraz... Jestem sam, poraz kolejny na trasie, ale składakiem... Który bądź co bądź, nie jest idealny, ale wiem, że pokonamy razem wiele kilometrów, bo taki obrałem kierunek - dookoła Polski!
Mam nadzieję, że będziecie tutaj ze mną i w pewien sposób razem odbędziemy tę podróż
 
 
Dzień 5
 
Bez żadnych niespodzianek oprócz niedziałającego Endomondo. Pogoda nawet dopisała :) nocowanie dzisiaj plaża Bobolin.
Pozdrawiam !
 
Dzień 6
 
Ciężko było się dzisiaj ruszyć, a gdy już to zrobiłem, zaczęło padać...
Dzisiaj za dużo nie przejechałem, może jutro nadgonię trochę trasy.
 
Dzień 7
 
Cześć wszystkim :) tu Kasia siostra Przemka. Przez deszczową pogodę Przemek nie może używać panelu słonecznego i braknie mu prądu :) Więc zdjęć z dzisiejszej trasy nie będzie, ale dodajemy artykuł z wyprawy na Bałkany w 2018 r jeśli ktoś jeszcze nie czytał :) Przemek dzisiaj dojechał do Łeby
 
Dzień 8
 
Dzisiaj dojechałem do Władysławowa :) Jutrzejszy dzień będzie dniem odpoczynku ponieważ odwiedziła mnie wspierająca mnie rodzina. A już w środę ruszam w dalszą drogę !
 
PONIŻEJ ZDJĘCIA Z DOTYCHCZASOWEJ WYPRAWY