Włoszakowice po raz trzeci będą gościć najlepszych kolarzy przełajowych lub jak kto woli „Błotniaków”, bo tak ich właśnie nazywają.
29 grudnia przeprowadzony zostanie wyścig w randze Pucharu Polski w tej dyscyplinie. Zawody pod nazwą „Cześć i Chwała Zwycięzcom” dla uczenia 101 rocznicy wybuchu zwycięskiego zrywu wielkopolan.

Gospodarzem wyścigu jest Stowarzyszenie KS Kołownik przy wsparciu Gminy Włoszakowice i licznych sponsorów. Zawodniczki i zawodnicy rywalizować będą na 3 kilometrowej rundzie z licznymi przeszkodami wytyczonej w parku i przylegającym lesie. Start i meta zlokalizowana zostanie na ulicy Zalesie. Jako pierwsi o godz. 10:00 wystartują Mastersi w wieku + 55,+45, lat – w tej kategorii wystartuje nasz mieszkaniec Krzysztof Dąbkowski.
O godz. 10.50 wystartuje kategoria Amator i w tej grupie sporo kolarzy z Włoszakowic: Krzysztof Weiss, Robert Swiętek, bracia Dominik i Jacek Kaczmarkowie, Paweł Samol, Ania Lipowa z Krzycka Wielkiego oraz Jan Kot z Bukówca Górnego. 

W samo południe do rywalizacji przystąpią kategorie najmłodsze, czyli żacy, młodzicy i liczna grupa juniorów młodszych. O godz. 13:00 przewidziana jest pierwsza dekoracja a o godz. 13:35 wystartuje Elita Kobiet w niecałą godzinę później najbardziej prestiżowy wyścig w kategorii Elita Mężczyzn z udziałem Piotra Mierzyńskiego, reprezentującego obecnie barwy Chrobrego Głogów. Wyścig we Włoszakowicach jest ostatnim sprawdzianem przed Mistrzostwami Polski, więc zobaczymy wszystkich najlepszych i utytułowanych zawodników a wisienką na torcie będą zawodnicy: Filip Prokopyszyn – trzykrotny wice- Mistrz Świata w juniorów obecnie brązowy medalista Mistrzostw Europy w elicie na torze, olimpijczyk z Londynu i aktualny Mistrz Polski Marek Konwa, czy zeszłoroczny zwycięzca Bartek Mikler.
Zgłoszenia cały czas spływają obecnie zgłosiło się ponad 240 uczestników z kraju i zagranicy.
Bardzo serdecznie zapraszamy do kibicowania w tej najbardziej widowiskowej odmianie kolarstwa i jednocześnie informujemy o utrudnieniach w ruchu na ulicy Zalesie i w ruchu pieszych w parku.